Na czym polega detailing opon? W detailingu każdy element samochodu zasługuje na taką samą uwagę,…
Depresator do diesla – co to, jak działa i jak go stosować?
Samochody z silnikiem diesla są znane z tego, że przy ujemnych temperaturach zaczynają mieć problemy z odpalaniem. Z tego powodu powstały depresatory, czyli specjalne preparaty, które zapobiegają zmianie konsystencji mieszanki w mroźne dni. Jak dokładnie działają i dlaczego warto z nich korzystać?
- Przy niskich temperaturach olej napędowy gęstnieje, co utrudnia uruchomienie silnika diesla.
- Depresator do diesla zapobiega krzepnięciu paliwa i ułatwia rozruch zimą.
- Stosuje się go przy każdym tankowaniu, zanim paliwo się ochłodzi.
- Brak użycia depresatora może skutkować unieruchomieniem auta i koniecznością ogrzewania układu paliwowego.
- Zobacz, jak przygotować samochód do zimy!
- Dlaczego zimą warto korzystać z depresatora do diesla?
- Depresator do diesla — co to jest?
- Po co używać depresatora do oleju napędowego?
- Depresator do diesla — jak stosować?
- Jak działa depresator do diesla?
- Jaki depresator do diesla sprawdzi się najlepiej?
- Co się stanie, jeśli przy dużych mrozach nie zastosujesz depresatora do diesla?
Masz samochód z silnikiem diesla i regularnie nie jesteś w stanie go odpalić, gdy temperatura spada poniżej 0℃? Możesz skutecznie pozbyć się tego problemu. Sprawdź, dlaczego warto zaopatrzyć się w depresator do oleju napędowego i kiedy najlepiej go użyć.
Dlaczego zimą warto korzystać z depresatora do diesla?
Przy ujemnych temperaturach olej napędowy zaczyna zmieniać swoje właściwości. To normalne. W takich warunkach frakcje wchodzące w jego skład zaczynają się wytrącać. W wyniku tego zjawiska wcześniej jednolity płyn rozwarstwia się i gęstnieje. Taki olej napędowy blokuje filtr, co powoduje problemy z odpaleniem samochodu. W wyjątkowo zimne dni jego konsystencja może przypominać kisiel czy nawet zakrzepły budyń.
Aby poradzić sobie z takim zjawiskiem, zimą właściciele aut z silnikiem diesla stosują specjalne depresatory. Czym dokładnie są takie preparaty?
Depresator do diesla — co to jest?
Zacznijmy od początku, a więc od pytania — co to jest depresator do diesla? To dodatek do oleju napędowego, który zapobiega zmianie jego konsystencji. W zależności od mocy może działać w temperaturach od -30 do nawet -40℃. Taki preparat ułatwia rozruch silnika przez zapobieganie tworzeniu się kryształków parafiny i gęstnienia oleju w niskich temperaturach. Taki depresator to oprócz dobrej skrobaczki coś, w co kierowcy zdecydowanie powinni się zaopatrzyć na zimę.
Po co używać depresatora do oleju napędowego?
Pytanie po co używać depresatora? W skrócie chodzi o to, by uruchomić silnik, gdy na zewnątrz panuje niska temperatura. Niestety samochody na olej napędowy mogą mieć utrudniony rozruch w zimowych warunkach. To oznacza, że auto będzie unieruchomione i w kluczowym momencie — nie ruszy się nawet o centymetr. Z tego powodu dodatek do diesla w postaci depresatora może okazać się wybawieniem, gdy temperatura spada poniżej zera.
Depresator do diesla — jak stosować?
Wiadomo już, czym jest ten preparat. Pozostaje pytanie, jak stosować depresator do diesla. Taki preparat jest bardzo łatwy w użyciu. Wystarczy dodać produkt w odpowiednich proporcjach do oleju napędowego – 50 ml preparatu wystarcza na nawet 50 l paliwa. Należy stosować go przy każdym tankowaniu, zanim paliwo zdąży się ochłodzić. Jeśli wiesz, że zbliżają się mrozy, możesz dodać depresator wcześniej.
Jak działa depresator do diesla?
Czas na następne pytanie, a więc jak działa depresator do diesla? Najważniejsza jest jego specjalna formuła, która obniżenia temperaturę krzepnięcia oleju napędowego. Co to dokładniej oznacza? Taki depresator do ropy zapobiega wydzielaniu się parafiny, która odpowiada za żelową konsystencję płynu w sezonie zimowym. To sprawia, że paliwo zachowuje swoją płynność nawet podczas zimy. Przez zmianę struktury kryształków parafiny — paliwo łatwiej przepływa w układzie paliwowym.
Jaki depresator do diesla sprawdzi się najlepiej?
Czas na następne pytanie, a dokładniej — jaki depresator do diesla warto kupić? Wybierając taki produkt, zwróć uwagę na:
- markę – najlepiej postawić na preparat od producenta, który ma wieloletnie doświadczenie w branży i słynie z jakości swoich wyrobów;
- zalecane temperatury – wybierz depresator, który będzie działać nawet przy -20°C lub w jeszcze niższej temperaturze;
- kompatybilność z danym rodzajem oleju napędowego – zwłaszcza gdy korzystasz z biodiesla;
- dodatkowe substancje – np. składniki smarne, które chronią elementy układu paliwowego przed zużyciem;
- sposób stosowania – najlepiej kupić depresator w formie koncentratu lub w butelce z wygodnym dozownikiem.
Doskonale sprawdzi się np. Moje Auto Depresator Diesla. To produkt, który działa nawet w temperaturze -40°C.
Skoncentrowany depresator do diesla
Depresator ten jest dostępny w butelkach o pojemności 500 ml i 1 l. Z powodzeniem wystarczy na cały sezon zimowy.
Co się stanie, jeśli przy dużych mrozach nie zastosujesz depresatora do diesla?
Przede wszystkim gorszej jakości olej napędowy bez depresatora tężeje już w temperaturze około 0°C. Wówczas dochodzi do zablokowania filtra paliwa, co unieruchamia silnik wysokoprężny. W takiej sytuacji należy odholować samochód do ciepłego pomieszczenia lub nie korzystać z niego do czasu, gdy nadejdzie odwilż. Można też ręcznie nagrzać przewody paliwowe lub wymienić cały filtr.
Pamiętaj, że zjawisko tężenia oleju napędowego będzie się powtarzać. Z tego powodu po wykonaniu powyższych czynności i zatankowania auta należy od razu zastosować depresator. Możesz zrobić to już na stacji benzynowej. Jeśli mróz zdąży zadziałać na płyn, ponownie będzie trzeba ogrzać pojazd. Takie depresatory do ropy działają bowiem jedynie wtedy, gdy są dodawane do wciąż płynnego oleju napędowego.
Przeczytaj też: Jak jeździć dieslem – poradnik.
Preparaty antyżelujące do silników diesla to prawdziwy ratunek w sezonie zimowym. Dzięki takim dodatkom do paliwa można uniknąć wielu stresujących poranków, kiedy to samochód nie chce odpalić, a także czasochłonnych zabiegów, które mają przywrócić płynność oleju napędowego.