Nadmiar samochodowych debiutów W tym roku organizatorzy Geneva International Motor Show zapowiedzieli ponad 100 premierowych…
Elektryczny SUV Forda z duszą Mustanga
Elektryczne samochody już jakiś czas temu wyjechały na drogę i czują się na niej naprawdę świetnie. Już nie Renault Zoe czy Nissana Leaf mają być ikoną elektryfikacji samochodów, a wygodny SUV, który zachwycać będzie swoją nienaganną smukłą sylwetką i wysokimi osiągami. Nadchodzi moda na elektryczne SUV-y i crossovery, a jednym z tych, który ma być w tej dziedzinie rewolucjonistą, jest Ford inspirowany kultowym Mustangiem. Zapowiada się ciekawie… czy tak w istocie będzie?
Mustang to najlepiej sprzedający się sportowy samochód na świecie. Ford podjął się bardzo wymagającego wyzwania, postanowił odkryć źródło jego sukcesu i nie tyle stworzyć jego odpowiednik, ale wykorzystać to, co tak naprawdę przyciąga do niego kierowców. W jego pomysłach nie mogło jednak zabraknąć pierwiastka wysoko zaawansowanej technologii – nowy Ford będzie maszyną na baterię! Nie jest to jednak jedyna propozycja od producenta, która w najbliższych latach pojawi się w salonach.
W pełni elektryczny SUV
W Detroit powołano specjalny zespół wykwalifikowanych kierowców odpowiedzialny za stworzenie nowego elektrycznego forda. To Ford Team Edison pod przewodnictwem Darrena Palmera, który podjął się działań bardziej nietypowych, nieszablonych i nowatorskich. Pozwoliło mu to opracować projekt samochodu mającego z założenia odpowiadać realiom współczesnego świata motoryzacji. Inspiracją dla projektantów jest Mustang ze sportową duszą i sylwetką, czyli auto dla poszukiwaczy przygód i mocnych wrażeń. Możemy więc przypuszczać, że nowy elektryczny SUV skrywać będzie pod maską, jak też prezentować na zewnątrz charakterną moc, siłę, dynamikę i styl.
O elektrycznych planach Forda usłyszeliśmy w 2017 roku. Już wówczas poinformowano świat, że utworzy on specjalny dział, do zadań którego należeć będzie stworzenie, doskonalenie i opieka wyłącznie nad samochodami elektrycznymi. Plan ten został zrealizowany, a dzisiaj już wiemy, że w najbliższym czasie poznamy bliżej pracę tego nowego zespołu. W 2020 roku zasiądziemy za kółkiem nowego elektrycznego SUV-a od Forda.
11 mld dolarów! Brzmi imponująco!
Plan dla zespołu Ford Team Edison przewidywał stworzenie 40 zelektryfikowanych modeli samochodów, w tym 16 elektrycznych. Odważna i kosztowna inwestycja, ponieważ budżet przewiduje aż 11 mld dolarów! Pierwszy model pojawi się już w połowie 2020 roku. Ford nie zdradza za wiele, przez co wiemy o nim mało. Czyżby chciał nas zaskoczyć? Jego zasięg będzie wynosił ok. 480 km. Ukazała się też pierwsza grafika SUV-a, która wyraźnie zdradza inspiracje projektantów – nietrudno jest w nim doszukać się duszy Mustanga. Model powstaje w fabryce Flat Rock i będzie sprzedawany w Ameryce Północnej, Europie i Azji.
To jednak nie jedyna propozycja od Forda w ramach tego ambitnego projektu. Do 2022 roku w rodzinie zelektryfikowanych modeli ma pojawić się 40 propozycji od amerykańskiego koncernu motoryzacyjnego. Które z nich zasługują na szczególną uwagę, oczywiście oprócz w pełni elektrycznego SUV-a?
Podsumowanie
Z pewnością jest to wielkoseryjny samochód autonomiczny, którego przeznaczeniem będzie transport pasażerski i ride sharing. Swój debiut nowa hybryda ma mieć w 2021 roku. Dużym zainteresowaniem cieszy się Ford F-150 Hybrid, czyli hybrydowa wersja pickupa F-150, którego premierę przewidziano na 2020 rok. Jego znakiem rozpoznawczym ma być mobilny generator. W najbardziej zatłoczonych miastach sprawdzić ma się Transit Custom w wersji plug-in hybrid, który zaprojektowano tak, aby móc skutecznie obniżyć koszty eksploatacji pojazdu. W tym zaszczytnym